Spotkanie
jednego dnia
po przekopaniu dręczących urojeń
w skromnych myśli rynsztunku
stanęłam naga i czysta
o boska zieloności czerwoności naszłaś mnie
bym niczym z kochankiem złączyła się z tobą
pomna twojej mądrości wielkości
drżałam od uniesienia, zachwytu
i czułam cię o ziemio o powietrze o wodo
o istnienie
i o radości i dziękczynności
Gdzie, kiedy?
I co to było?
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
*
- Autor: hanka Dodany: 27.12.2014, 14:32
(:
- Autor: Carax Dodany: 07.11.2014, 06:49
piękne :)
- Autor: NieTaka Dodany: 25.10.2014, 18:50
nie ważne gdzie
ważne z kim ")
- Autor: osobliwość Dodany: 24.10.2014, 00:27