Prawdziwość

Jesteśmy tylko istnienia złudzeniem
bogów szalonych zabawką igraszką
przypadkiem chwilą rzuceni na ziemię
bardziej znikomi niż ziarenka piasku

jesteśmy tylko pomyłką wszechmocnych
z początkiem końcem środkiem nieudanym
niepewni sił swych zupełnie bezradni
chcemy uczynić świat sobie poddanym

by tu mieć lepiej każdą podłość znamy
puste idee ubieramy w słowa
i pożeramy siebie nawzajem
aby wygodnie życie tu zachować

ci co swą wątłą nić życia przerwali
szyderczy uśmiech ślą nam spoza grobów
bo oni prawdę najlepiej poznali
sprzeniewierzyli plany okrutnych bogów

Autor: 1122aabb Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Dopiero dzisiaj przeczytałam Twój wiersz.
Ładny u układzie /ale zbyt pesymistyczny/
Jasność zawsze walczyła przeciw ciemności,
i zawsze zwycięża nawet przez krew. Ale
dużo masz racji. Wiersz mi się podobał.
Nie umiem oceniać banalnie.

Świetny wiersz! Ludzie są teraz niczym kanibale... Myslą, że sa panami świata, a - dobrze to ująłeś - są mniej warci niż ziarno piasku... Naprawdę cudowna poezja... Gdyby było 6 gwiazdek na pewno dałabym ci je nawet razy trzy ^u^ Pozdrawiam :)

  • Autor: Ari Zgłoś Dodany: 04.10.2015, 20:32

Nie każdy ma w sobie to zło,a Ci co je mają rozliczy ich życie:)*

Ten "utwór" to w czystej formie hipokryzja z gatunku
dali ali mali
Pozdrawiam

Nie wszyscy bogowie okrutni...

Chłód po plecach..i pożeramy siebie nawzajem...
Świetnie oddana nasza teraźniejszość ludzka...