Pomiędzy

Gdzieś tam w oddali
pomiędzy dniem a nocą
została moja tęsknota
nie mówiąc zupełnie nic.

Gdzieś między duszą a cieniem
skrył się promyk nadziei
na to, że się odnajdziemy
że znowu szczęście zagości.

Wsadziłem ją głęboko
pomiędzy pożółkłe strony
dziś otwieram księgę
i wspominam.

Nie kocham Cię jak zapachu
czekolady w Szczecinie,
jak książek, jak innych
materialnych rzeczy.

Nie kocham Cię jak róż
co pachną w ogrodach,
jak bzu, co daje mi radość
jak snu, co teraz mi potrzeba.

Kocham Cię...
jak zwykłego człowieka.

Autor: numismus Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Gdzieś tam w oddali
pomiędzy dniem a nocą
została moja tęsknota
nie mówiąc zupełnie nic.

$5

  • Autor: Sylvan Zgłoś Dodany: 26.07.2016, 07:35

czyli jak bliźniego swego....czasem o to tylko chodzi