Obóz dla podludzi
Przybyłeś demonie na mój głos. Masz oczy z ognia i spękane trucizną pęcherze na skórze.
Gwałciłeś dziewicze kapłanki, za plecami matczynej bogini.
Zabiłem się bez widocznej przyczyny. A tak nie czynią tchórze.
W zaświatach królują cienie. Nie ma tu przygód i pijackich kompanii.
Wsłuchując się w huragan. Odpoczywam pod dębem.
Czasem uchylę kapelusza przed diablikiem niemieckim.
Tak wygodnie jest umrzeć i zostać podczłowiekiem.
Osiąść na wieki w niepoświęconej ziemi. Z uśmiechem zasnąć wariackim.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Opis piekła ;)
ale nie spoufalaj się z nim za bardzo, nic dobrego z tego nie wróży. Tam nie ma miłości, nienawiść i szyderstwo
a czyż nie pamiętasz jak kochałeś?
przecie było ci tako dobrze.
Zapomniałeś?
A wyobraź sobie, że w niebie tak jest zawsze,
tam nikt z bólu płacze :)
- Autor: Natalia1607 Dodany: 30.12.2017, 10:26
...z uśmiechem zasnąć wariackim....by inni byli zdziwieni
odejść z uśmiechem wariackim do krainy cieni
- Autor: kurczak7 Dodany: 27.08.2017, 07:42