"To już…"

Gdy świat Twój runął w gruzach,
Łapiesz się byle liny by tkwić.
Ale, po co? By być?
Gdy zostajesz sama w pokoju,
Światło świec tuli Cię do snu.
Ale, po co? By czuć?
Gdy Twoja miłość umiera,
Zamykasz się przed światem.
Ale, po co? By płakać?
Gdy nie ma już Was i jesteś tylko Ty,
To, co? Nie ma już nic!

Autor: mofratczak Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.