Czarne Skrzydła

Czasami przychodzą nocą
ubrane na czarno straszydła
Do boku mego się tuląc
biorą pod swoje skrzydła

Szepcząc słodziutkie słowa
zwodzą mnie na manowce
Tam łatwo jest porwać duszę
zmęczoną po ciężkiej nocce

Chcąc czarne wspomnienia zmylić
czytam wiersze z nadzieją
Licząc, że przeszłość wystraszą
i czarne skrzydła rozwieją

Puchar trucizny zamienią
w elixir, odwagi, nadzieji
Swą szatę jutrzenka rozwinie
i „wczoraj” od jutra oddzieli

Przepaść jasnością oświetli
ochroni swą obecnością
pomoże mi znowu zawrzeć
przymierze- z jasną przyszłością

Autor: Gregcem Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


*****

  • Autor: TLU Zgłoś Dodany: 21.09.2017, 15:55