Ogród
w malinowym chruśniaku, gdzie tyle do odkrycia
i Tam, gdzie szemrze potok niebieską pieśnią życia...
I Tam gdzie chmur watahy za blaskiem twoim gonią
tam armie Twoich zmysłów przede mną się nie bronią
Tam oto słońca promień wciąż błądzi po Twym ciele
Tam cierń nieokiełznany u Twoich stóp się ściele
Wesołych ptaków chóry tam piosnkę Ci śpiewają
Gdzie bosą stopą stąpasz, tam kwiaty zakwitają
Tam szczęścia wodospady oczyszczą cię zachłannie
zazdroszczę kropli wody, co na twe ciało spadnie
bym mógł poznać jej drogę upadłszy na Twe stopy
Radośnie celebrując wspomnienia puchar złoty
i być jak rześki powiew co głaszcze twe policzki
Jak liść co skrywa nagość i sen, co ci się przyśni
Jak piękny tęczy kolor, co wciąż przy tobie blaknie
i granit tego serca, co pocałunków łaknie
O marzeń mych ogrodzie zrodzony z iskier myśli
W odcieniach rubinu i karminowej wiśni
bastionie gdzie spotkałem tę Wenus niepoznaną
Czy pośród twojej flory, znów spotka mnie ten anioł?
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Pięknie Szymonie:)
6****!
- Autor: hera41 Dodany: 13.10.2017, 12:34