wichry i burze
cisnęło przez wiatr
pięściami gromu
nie liczę już strat
w rozbiciu domów
jedna pięść wrzaskiem
rzuciła gruzy
druga drzew trzaskiem
legła w kałuży
i jak patyki
ludzi omiata
deszcz ziarnem gryki
ptak w niemoc wzlata
komu to po co
było w czas wierzyć
teraz niemocą
będzie się nie żyć
Autor: asper
Kategoria: Filozoficzne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Ładny opis.
Miłe pozdrowienia.
- Autor: Sibeobesi Dodany: 24.10.2017, 14:32
Żywioł nieokiełznany,,a my tacy mali wobec niego..
Pozdrawiam..
- Autor: lucja.haluch Dodany: 24.10.2017, 13:26