DOCHODZI

Ciągle mi stoi,
Nie czas, co goni.
Stoi i stoi,
Czeka na miłość.

Miłość co pozwoli,
Wgłębić się w ciało,
Tam troszkę rządzić.

Wracać do wyjścia,
Wskakiwać z powrotem,
Bo to co lubię,
Wydarzy się potem.

Wdechy, wydechy,
Głośne i ciche,
Do szczytowanie,
Już nieba uchylę.

Robię to mocniej,
Mocniej, jak lubisz,
Głębiej nie mogę,
Bo świat nim się znudzi.

Po chwili, krzyk,
Ekstaza wyniosła,
Podnosi się duma,
Gdy ciągle mnie wołasz.

Doszłaś tak szybko,
Głośno i czule.
Uściski przez chwile,
Spełnienia i tyle.

Autor: ŻYCIE Kategoria: Erotyki

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.