Prawda
Kiedy w samotni Twej
Łza po policzku spływa
Otrzyj ją i w lustro spójrz
W oczach prawda się ukrywa
Nie marnuj czasu cennego
Na wszystkie złe nastroje
I ubieraj swoją aurę
W kolorowe stroje
Porzuć lęki i nienawiść
Zostaw gniew i złość za sobą
Zacznij widzieć swoim sercem
By się lepszą stać osobą
Roznieć ogień w swoim wnętrzu
Otwórz oczy, spójrz jak lśnią
Żadna łza już z nich nie spłynie
Bo Twój blask rozproszy mrok
I pośród chaosu stojąc
Czy krocząc wśród burz i toni
Spokojny jesteś i w ciszy trwasz
Bo Prawda Cię wyzwoli
Marta Kurowska
Autor: MartaK82
Kategoria: Filozoficzne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Ładne...
- Autor: halszka Dodany: 18.11.2017, 00:00