Jak...
jak księżyc
który srebrząc się ścieżkę oświeca
jak słońce
które życiu nadaje blask
jak gwiazdy
które drogę wskazują błądzącym
tak nie inaczej widzę Cię ja
jak błękitny strumyk
szemrzący w olszynie
jak krople rosy
niknące wśród bzu
Tyś jest mi wodą co stale płynie
żyć daje
marzenia pozwala snuć
Tyś ciepłem ognia
Tyś zgubnym żarem
Tyś płomieniem świecy
Tyś serca mojego pożarem.
zabrałeś mi duszę
zabrałeś mi wiarę
a ja
ja patrzę w niebo Twoich oczu
i nie wiem już sama czy w nich tonę
czy pod ich spojrzeniem się palę
Autor: Czarnooka_czarnowłosa
Kategoria: Miłosne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.