poza wyborem
krążyłem niebezpiecznie blisko straty duszy
chodziłem spalony w zupełnym amoku
żałując tylko że ciągle ciebie nie ma
chodziłem ja za mną echo drżących kroków
w jaskrawym słońcu świetlistej wyobraźni
w rąbku twojej sukni lub śnie przytulnym
który starczyć musiał za śmierć i życie
wybrać nie chciałaś co zrobimy wspólnie
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Piękny wiersz miłosny...
- Autor: bukmar Dodany: 12.12.2017, 22:27
poruszyłeś wzruszyłeś naruszyłeś spokój...
- Autor: OPAL Dodany: 10.12.2017, 22:39
Ach te wyobrażenia...
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 10.12.2017, 14:44
~ * ~ ... daje do myślenia
czy brak wyboru
to teź wybór
?
- Autor: acha Dodany: 09.12.2017, 15:37
rąbek sukni, co musiał starczyć za życie i śmierć... wiersz zapada w pamięć, przeczytałam kilka razy z przyjemnością, *********, pozdrawiam miło
- Autor: ela_zwolinska Dodany: 08.12.2017, 13:30
to chyba ta zależność groziła utratą duszy .. przejmujący wiersz ..
- Autor: polana Dodany: 08.12.2017, 11:32
Ciekawy wiersz..
- Autor: J.S.hromy Dodany: 08.12.2017, 00:12
Może było jeszcze za wcześnie na wybór..
- Autor: hera41 Dodany: 08.12.2017, 00:07