Oaza

Gubię się
Między cięciem a wdechem
Zapominam
Że nie jestem u siebie
Twoja skóra...
Wciąż jest chłodna i biała
Widzę dobrze...
Przetrącone kolana
Nasze pióra
Pokrywają posadzkę
Twoje słowa...
Czasem miękkie i gładkie
Ja już nie wiem
Czy się warto przejmować
Chowasz głowę
A mi każesz czarować
No wiec tworzę...
Te wszystkie pejzaże
W których razem
budujemy oazę

Autor: Naiko Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Cudo..

Świetne metafory.
Bardzo emocjonujący wiersz...
5

  • Autor: Miraż Zgłoś Dodany: 18.12.2017, 22:40

Oby tej oazy nikt nie zburzył. Bardzo dobry wiersz.

  • Autor: lukasz83 Zgłoś Dodany: 14.12.2017, 16:46

.

  • Autor: Rafdab Zgłoś Dodany: 13.12.2017, 20:34