rozchwianie

wrażliwość leży dziś na ulicach
zaniedbana i deptana
przez apatyczne stada
pozbawionych refleksji

dziwaków

wszyscy żyjemy w próżniach
echo stłumionych krzyków
odbija się
od naszych szklanych oczu

Autor: akiv Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


.

  • Autor: Szuiram Zgłoś Dodany: 27.02.2018, 06:46

Zawsze mnie to dziwiło.... Dlaczego człowiekowi łatwiej jest przejść obojętnie niż pomóc mimo iż sami od innych tej pomocy oczekujemy....

(*)
IIII
IIII
IIII

Płomień w Tobie !

Trafnie określiłeś dzisiejszą rzeczywistość..
Smutne odchodzenie od siebie..