monolog słów zapisanych
w marzeniach lśniących pod powiekami
opowiedz o losie co nawet czasami
doskwierać umie w pochmurne dni
to właśnie wtedy oni i my
byliśmy bardzo zadowoleni
z wiarą że wszystko na dobre się zmieni
z wiarą że zwiastun niepowodzenia
odejdzie od nas i do widzenia
nawet nie mówiąc cichutko głosem
stłumionym cichym szeptem pod nosem
zapewni nas o życzliwości tej co nas
nie raz nawet rozzłości a nieraz wielką
daje nadzieje co się w tym życiu
naszym zadzieje,by móc opisać słowo
po słowie milcząc ci bajkę taką
opowiem o tych marzeniach
co nawet czasami nie chcą zagościć
pod powiekami lecz pragną
na wolność wyskoczyć o zmierzchu
takie pragnienia zawsze na wierzchu
nosić powinni oni i my
i tak jak oni spełniajmy sny
choć nie raz trzeba okrasić je łzą
wszak takie sny po to są
by się ziściły.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
.
- Autor: Szuiram Dodany: 25.01.2018, 06:14
leżymy i śnimy lub marzymy :)
- Autor: błękitny ptak Dodany: 21.01.2018, 21:05
Niech się spełniają..Pozdrawiam
- Autor: lucja.haluch Dodany: 07.01.2018, 13:17
Śnijmy spełnienie...
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 07.01.2018, 10:30
piękny monolog. jak hymn
- Autor: rafsp69 Dodany: 06.01.2018, 22:02