o ludzkim bycie

Wracam na stare śmieci.
Ktoś pyta ,co słychać ,jak leci
czy miło minął mi dzień.
O marzenia ktoś pyta
czy się ziściły.
Już nie mam siły
a uśmiecham się od ucha do ucha.
Ktoś ciągle słucha
co mam do powiedzenia.
Imion was wszystkich
wymienić nie umiem,
ale wasze słowa rozumiem.
Tak radość dnia codziennego wygląda.
Ktoś się nam przygląda,
ktoś puka w głowę,
ale połowę dnia już minęło.
Skąd tyle uśmiechu
w nas się wzięło,
żeby innych zarażać
nie chcemy nikogo zrażać
do siebie
ale nam nie zależy.
Pomysł świerzy
urodził się w czyjęjś głowie.
Ktoś żart opowie.Trochę w nim sprośności,
ale czy to może kogoś zezłościć,
że umiemy się śmiać,
n.oż kurde jego mać
Każdy ma coś w sobie.
Co ja zrobię,
że tak mi w duszy gra.
Niech trwa
uśmiech w ludzkim bycie ..takie życie

Autor: kurczak7 Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Napisałaś o nas i o sobie i o tym, co u nas wszystkich rodzi się w głowie.
To bardzo szczere.

Pozdrawiam

  • Autor: smyk Zgłoś Dodany: 26.01.2018, 06:51

... niech trwa! Zgrabnie napisane.

  • Autor: halszka Zgłoś Dodany: 25.01.2018, 21:44

Lepszy uśmiech od grymasu..