Kwiecień 2005
To był specyficzny miesiąc, roku szczególnego,
pożegnanie Naszego Wielkiego Polaka i Papieża,
a jakby w zamian, narodzenie naszego Syna drugiego,
wówczas nie ogarniałem dokąd to wszystko zmierza.
Dziś Nasz ukochany Karol Wojtyła kanonizowany,
doceniono Jego wielki wkład w dziejach Kościoła,
czy przez duchowieństwo jest i będzie naśladowany?
tego ludzki umysł nie może wiedzieć teraz zgoła.
Dziękuję za ten miesiąc Panu Bogu Wszechmogącemu,
za wielki dar ukochanego, wspaniałego Syna Adama,
z ufnością zwracam się ku niezapomnianemu świętemu,
zapewne dawno przed Nim otwarła się Niebios brama.
Dziękuję Panie Boże za dar przeżycia chwil wielkich,
wówczas, w te dni nie wydarzyło się nic nieznaczącego,
przy nich jest mniejszy znój dni pełnych trudów wszelkich,
to był specyficzny miesiąc, roku szczególnego …
drugi i dwunasty dzień miesiąca Kwietnia roku 2005 …
Darek Anioł
Bydgoszcz, 02 kwietnia 2018 roku
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.