powroty

od zrębu białych turni obrębionych śniegiem
od ostrych krawędzi przepaści zawróciłem
zawróciłem zwykłym ludzkim biegiem
by żyć po prostu bez wyobraźni żyć ot tak

pośród bliskich i wielu dalszych
ale z tej samej powszedniej gliny
ulepionych prawdą bez fałszu
z ust kłamliwej dziewczyny
zwyczajnie żyć

Autor: jamnick Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


:)*

  • Autor: bukmar Zgłoś Dodany: 24.04.2018, 16:26

Zwyczajnie bez oczekiwań chcę...

.

  • Autor: Szuiram Zgłoś Dodany: 24.04.2018, 06:13

:)

  • Autor: hera41 Zgłoś Dodany: 23.04.2018, 23:22