Ona

Oczów twoich pełen blask
Chyba wracam to twych łask
Znowu wstaje piękny dzień
Byłem jak samotny pień
Kiedyś to jak człeka cień
A mieszkanie me jak sień
Teraz znowu razem wspólnie
Tak szczęśliwi obopólnie
Wspólnie razem każdy krok
Tak za rokiem mija rok
W żagle wieją dobre wiatry
Ponad wszystko tak jak Tatry
Uśmiechnięta buzia twa
Jedziem w mercu cla
Razem zwalczamy problemy
Nie ma tu miejsca na ściemy
Razem w pracy robić hajs
Takie życie- very nice
Wieczorem netflix i chill
Na balkonie pyka grill
Pościel pali ciała żar
Skarbie jeszcze raz bym chciał
Ale ty odwracasz się
Mówisz podrap mnie ,
a w śnie:
Możesz sobie o mnie śnić
Długo jak pajęcza nić
Rano znów stawimy czoła
Temu co dzień przynieść zdoła
Na przód razem pełną parą
Tak! Jesteśmy zgraną parom!