Wśród rumianków



widok na dzieciństwo
ubrał się w słońce
które wydziobują wróble

urosły nasze drzewa
dęby topole wierzby
dyskretnie ukrywają pośród liści
swój artretyzm

czasem przemknie przez nie chmura

otworzyłam okno
to już następne lato zbliża się
po wiosennej radości
przeczucie zmian błękitu
lub srebra na głowie

co dalej
nie wiem

zasłuchana w wiosenne burze
płynę ponad lasami
po zielonej nadziei
wyplatając myśli dla ciebie
o naszej miłości spełnionej

przy końcu drogi
dotykam brzozy
właśnie zgubiła liść
a ty spokojnie czekaj

jestem wciąż bliżej

Autor: robert-wood Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


'co dalej
nie wiem'

  • Autor: OPAL Zgłoś Dodany: 09.08.2018, 22:35

Liryka lasu.

  • Autor: ddt Zgłoś Dodany: 07.06.2018, 00:34

śliczniutkie to
a jak pachnie!!
a to ,,plynę po zieloej nadziei,, zapiszę w sercu

  • Autor: acha Zgłoś Dodany: 06.06.2018, 22:26

Urzekł mnie wiersz...