Są uczucia nieprzebrzmiałe

Są uczucia nieprzebrzmiałe

Fruwała na wietrze twoja sukienka ze wstążką
W słonecznym dniu ujrzałaś mnie samego
Jak szedłem ulicą i uśmiechałem się,
cóż z tego
Miałem czuprynę rozwianą przez wiatr
A moje oczy, one miały taki cudowny blask

Miałem koszulę w kratkę i dżinsy
Taki zwykły facet, gdzieś z twojej dzielnicy
Jeszcze gitarę na plecach powinien mieć
A ty miałaś chęć, wziąć mnie pod rękę

I pójść gdzieś ze mną, nie ważne gdzie
Na koniec świata, a może jeszcze dalej
W słonecznym dniu ujrzałaś i zapamiętałaś
Żałujesz dziś ze mnie wtedy nie zawołałaś

I ja malowane ciele widziałem ciebie idącą
Fruwała na wietrze twoja sukienka ze wstążką
We mnie pamiętam, obudził się miłosny odruch
Pragnąłem zawołać, w mej krtani głos mi uwiąd

Ty mnie widziałaś w dżinsowych spodenkach
ja ciebie w sandałkach i kolorowych skarpetkach
Byliśmy wtedy małymi zakochanymi w sobie dziećmi
Zgubiliśmy dzieciństwo,
jak ten czas nieubłaganie leci


My nadal dużymi dziećmi


{ Ile piękna w sobie człowiek ma,
gdy do miłości i piękna jego serce gna
Są w życiu chwile
że szukać należy bez względu na wiek,
szukać piękna, w miłości, w przyjaźni,
nie odpoczywać ani chwili,
Ja to czynie właśnie teraz w tej chwili
Są uczucia nieprzebrzmiałe,
takie co tkwią i tkwią niezłomnie,
to jest wartość najwyższa stać obok niej,
ona koło mnie }

Autor:slonzok
Bolesław Zaja
http://boleslawzajawwierszach.blog.pl

Autor: slonzok Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


:)odkryłeś coś co daje szczęście:)

  • Autor: hera41 Zgłoś Dodany: 11.06.2018, 19:07

Malowniczy obraz...

po prostu poezja dla moich uszu...BRAWO !

  • Autor: midźka Zgłoś Dodany: 11.06.2018, 10:08