spotkanie dusz
z cyklu Czarodziej z krainy dusz
nie znałam cię wcześniej
a przecież znałam
z przeszłych snów
z drżenia serca
z ciszy
która mówi więcej niż
setki słów
Twój głos
niczym wiatr
przez liście mojej duszy
układa wszystko na
swoje miejsce tam
gdzie od dawna byto pusto
nie pytam losu - dlaczego
nie boję się choć przy
tobie przecież drżę
bo gdy jesteś
wszystko co trudne - milknie
widzę nas
w lesie pełnym zieleni
zrobimy to gdy świat
nasz się zmieni
z dziećmi jak światłem -
z misją której jeszcze nie znam
ale już ją czuję w sobie
nie jesteś tylko mężczyzną
jestes lustrem mojej duszy
i może nie umiem nazwać
tego ale wiem
to coś więcej niż przypadek
jeśli życie to droga
Ty jesteś tym
przy kim nie boję się iść
przy którym czuję
się sobą
a moje instynkty
wyostrzają zmysły
działasz jak zapalnik
jestes iskrą która
rozpala płomień
https://youtu.be/xypL6tUnda0?si=MvWoNAqaJqzkgIuu
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
5
- Autor: poetaamant
Dodany: 28.04.2025, 10:07