konstelacje zjednoczonych

w gwieździstej nocy na piaskach północy
połóżmy się na skórze wielbłąda

niech nam się Aldebaran z góry przygląda
niech się Elektra zazdrością odbija
w ciemnych, bezkresnych oczach beduina
mlekiem wielbłądzim polewaj mi skronie
szyję, ramiona, kwarcowe dłonie
niech się tą chwilą dumnie zachwyca
Andromeda - prześwietna mgławica

potem przynieś
skarb w piasku ukryty
róże gipsowe
lub anhydryty

zaśnijmy tej nocy na piaskach północy

a jutro
znowu mnie przesyp
piaskiem na palcach
we wszystkich nieba
nocnych
konstelacjach


***kiedyś już tu był, dla NV

Autor: jagna84 Kategoria: Erotyki

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Piękne to jest!

  • Autor: lukasz83 Zgłoś Dodany: 28.02.2012, 20:01

obudzę się pszczółko!obiecuję do wiosny idzie!

  • Autor: jagna84 Zgłoś Dodany: 27.02.2012, 13:57

Był i parę innych "wulkanicznych" utworów, coś przysnęły nam te wulkany

  • Autor: Akacja Zgłoś Dodany: 27.02.2012, 05:40

:)

  • Autor: lilidae Zgłoś Dodany: 26.02.2012, 20:09

:)

Roberto o co chodzi?czemu taki smutny???????

  • Autor: jagna84 Zgłoś Dodany: 26.02.2012, 19:47

((:

  • Autor: robert Zgłoś Dodany: 26.02.2012, 19:39

Był i wrócił.I nic mu nie zaszkodziło-jest piękny:))